Przejdź do treści
EBD 2020
Your official city guide to Bydgoszcz
#visitbydgoszcz

13. Millenium Docs Against Gravity: "Facebookistan"

Gdzie?
13. Millenium Docs Against Gravity:  "Facebookistan"
Prawie 1,4 miliarda ludzi korzysta dziś z Facebooka i dobrowolnie dzieli
się w sieci prywatnymi danymi, dając tym samym portalowi zgodę na
używanie osobistych danych i zarabianie na tym pieniędzy. Facebook dąży
do tego, byśmy ujawnili prywatne oblicze wirtualnemu światu, ale czy on
sam chce pokazać swoją prawdziwą twarz? W rzeczywistości niewiele wiemy
na temat największej na świecie publicznej sieci, stworzonej przez Marka
Zuckerberga, łączącej dziś tak wielu ludzi na Ziemi. Czy jest ona w
jakikolwiek sposób kontrolowana i monitorowana? Dlaczego niektóre posty i
strony podlegają cenzurze? I dlaczego Facebook przechowuje dane
użytkownika, nawet gdy ten usunął swój profil? Film prześwietla
działalność i strukturę Facebooka, ujawniając, jak wiele osób i
organizacji jest mniej lub bardziej powiązanych z jego polityką. Ujawnia
na przykładzie konkretnych przypadków, jak działa on w kategoriach
biznesowych i jak podchodzi do dwóch podstawowych zasad demokracji:
prawa do wolności słowa i do prywatności. Efekt wydaje się szokujący.
Okazuje się, że mamy do czynienia ze wzorową totalitarną organizacją,
której daleko od propagowanej przez nią otwartości. Reżyser pokazuje,
jakie zasady obowiązują na Facebooku i co dzieje się, kiedy ktoś
zdecyduje się je złamać. Przedstawia ludzi, którzy znaleźli się w takiej
sytuacji i doświadczyli jej bolesnych skutków. Absolwent prawa
dowiedział się, że Facebook zachował i wykorzystywał wszystkie jego
dane, włącznie z tymi usuniętymi. Drag queen o pseudonimie Siostra Roma
grożono usunięciem profilu, jeśli nie ujawni prawdziwych danych
osobowych. Z kolei znany duński autor Peter Øvig Knudsen starał się
opublikować na swoim profilu historyczne zdjęcia z lat 70. ubiegłego
wieku pochodzące ze swojej książki o hipisach; niestety bezskutecznie,
bo ocenzurowano je pod kątem rzekomo obecnej na nich pornografii.
Reżyser rozmawia o Facebooku z przedstawicielami innych mediów
społecznościowych oraz z ekspertami z zakresu prawa. Pokazuje również
jego przeciwników. Max Schrems - austriacki działacz, który z
powodzeniem złożył pozew przeciwko portalowi - jest założycielem grupy o
nazwie "Europa kontra Facebook". Niestety, sam Facebook chowa się za
fasadą bezimiennych budynków i niejasnych, ogólnikowych stwierdzeń.
Podjęta przez reżysera próba nawiązania kontaktu z najpotężniejszą i
największą dziś siecią społecznościową zakończyła się fiaskiem. Film
pokazuje, że Facebook nie jest wcale symbolem demokracji, otwartości i
poszanowania prawa, lecz coraz bardziej zamkniętego i zcentralizowanego
modelu dostępu do internetu. Zastanówmy się zatem dwa razy, zanim na
Facebooku zamieścimy post na temat naszego życia lub opublikujemy
jakiekolwiek nasze zdjęcia.
do góry

We use cookies to facilitate the use of our services. If you do not want cookies to be saved on your hard drive, change the settings of your browser.

I understand